W dniu dzisiejszym tj. 21.10.2016 roku w Zespole Szkół w Markuszowie przy współpracy z jednostką Ochotniczej Straży Pożarnej w Markuszowie odbyły się niezapowiedziane ćwiczenia ewakuacyjne. Głównym założeniem akcji było przeprowadzenie ćwiczeń bez wcześniejszego poinformowania o tym zamiarze zarówno Grona Pedagogicznego jak i młodzieży. „Zaskoczenie było najważniejsze i cel został osiągnięty. Udało nam się zaskoczyć pracowników szkoły oraz młodzież. Przeanalizujemy z panią Dyrektor działania, wychwycimy błędy, które z kolei omówimy z Gronem Pedagogicznym. Planujemy na przyszłość dużą ewakuacje z zapleczem Urzędu Gminy, jak też przy wsparciu jednostki OSP w Kaleniu. Jako Komendant Gminny zmierzam do tego, żeby uruchomić na terenie gminy Zarządzanie Kryzysowe” – mówił kapitan Paweł Ozga – Komendant Gminny OSP.
W trakcie ćwiczeń strażacy przygotowali dodatkowy element zaskoczenia. Przy współpracy z jedną z uczennic gimnazjum a zarazem członkini Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, został zasymulowany uraz złamania otwartego kończyny dolnej. “Do pozoracji użyto sztucznej rany z zestawu do pozoracji zakupionego w ramach projektu „Przełam strach i ratuj życie” sfinansowanego z Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałania Narkomanii” – mówi Grażyna Ł. Okoń – Prezes OSP Markuszów.
„Nikt oprócz pana Tomka Serewy, pani A. Jóźwiak i mnie nie był wtajemniczony. Jak zwykle nawiązaliśmy współpracę z OSP oraz kapitanem panem Pawłem Ozgą. W akcji uczestniczyli też strażacy, absolwenci naszej szkoły. Ze strony straży, cała ewakuacja przeprowadzona została profesjonalnie, a to, że akcja była objęta tajemnicą, miało na celu eliminowanie ewentualnych błędów, których niestety nie dało się uniknąć. Będę omawiała na najbliższym posiedzeniu z nauczycielami raz jeszcze procedury ewakuacji. A wychowawcy częściej będą przypominać uczniom procedury. Wiadomo, że w sytuacji zagrożenia, czasami nie działamy rozsądnie. To zależy od rodzaju zagrożenia i stopnia niebezpieczeństwa w danej chwili. Mamy czasy takie, a nie inne, stąd też tego typu akcje są jak najbardziej wskazane. I nie mogę jako dyrektor, osoba odpowiadająca za bezpieczeństwo uczniów obrażać się, jak ktoś zwraca mi uwagę, że coś było nie tak. W końcu chodzi o bezpieczeństwo dzieci i pracowników, ludzi, za których jestem odpowiedzialna. Mam nadzieję, że tego typu zagrożenia, jak dzisiejszy pożar, będziemy przeżywać i przerabiać tylko podczas ćwiczeń. Serdecznie dziękuje prezesowi miejscowej OSP pani Grażynie Okoń, panu kapitanowi Pawłowi Ozdze, wszystkim strażakom OSP za zainteresowanie życiem szkoły oraz owocną współpracę.” – mówiła Jolanta Grygiel Dyrektor Zespołu Szkół w Markuszowie.
Zdjęcia z monitoringu Zespołu Szkół w Markuszowie